Tłumaczenie przysięgłe język flamandzki, niderlandzki i francuski (28.08.2018)
My, Polacy, żyjemy w państwie mało zróżnicowanym, zarówno pod względem rasowym, jak i językowym. Mamy jednak świadomość, że jest to swego rodzaju ewenement we współczesnej Europie, a na biegunie nam przeciwnym znajdują się państwa niesamowicie heterogeniczne, także jeśli chodzi o języki, którymi mówią. Przykładem takiego państwa jest Belgia, która w drodze wielu zawirowań prawnych i społecznych jest obecnie krajem o trzech językach urzędowych. Jakie to języki, jak doszło do takiego podziału, a przede wszystkim – jakie następstwa ma to dla tłumacza przysięgłego? Który język należy wybrać, tłumacząc dokumenty przeznaczone do obrotu w Belgii?
Lingwistyczna historia Belgii
Francuski miał być jednak ostatecznym odcięciem się od Holandii, dodatkowo w tamtym okresie był językiem kojarzonym z edukacją i kulturą. Nietrudno się jednak domyślić, że mieszkańcom takie postępowanie się nie spodobało. Takie akty dyskryminacji w nich wymierzone spowodowały niechęć ludu do języka francuskiego. W 1873 roku ich głosy zostały wysłuchane – niderlandzki ogłoszono drugim językiem urzędowym. W 1921 roku ustawodawstwo poszło nawet dalej, dzieląc Belgię na trzy regiony językowe – Flandrię, której językiem jest niderlandzki, Walonię, z językiem francuskim, oraz region południowy, w którym obowiązuje język niemiecki. W stolicy tego państwa, Brukseli, porozumiemy się z większością mieszkańców po francusku. Napisy na budynkach administracyjnych odnajdziemy jednak już przede wszystkim w języku niderlandzkim oraz walońskim.
Tłumaczenia uwierzytelnione zabierane do Belgii
Jeśli chodzi o tłumaczenie uwierzytelnione zabierane do Belgii, a więc przeznaczone do obrotu prawnego w tym kraju, kwestią kluczową jest wspomniany już podział językowy. Dla przypomnienia – język francuski w Walonii, niderlandzki we Flandrii oraz niemiecki na południu. W konurbacji brukselskiej obowiązuje kombinacja języków francuskiego i niderlandzkiego. Jak więc wybrać język, na jaki chcemy tłumaczyć dokumenty? To zależy od miejsca, do którego się udajemy. Musimy dokładnie sprawdzić, w obszarze jakiego języka leży urząd, w którym chcemy przedkładać dokumenty, i do tłumacza przysięgłego takiego języka się zgłosić. Warto również pamiętać o informacji widniejącej na stronie Ambasady RP w Brukseli, która głosi, że dokumenty przetłumaczone i poświadczone przez tłumacza przysięgłego w Polsce, a przeznaczone do obrotu w Belgii, muszą być opatrzone klauzulą apostille, którą uzyskać można w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
Podsumowanie
Podsumowując, warto podkreślić wyjątkowość Belgii jeśli chodzi o jej aspekt językowy – w Europie, pod względem liczby języków oficjalnych na poziomie kraju, Belgia ustępuje jedynie Szwajcarii i remisuje z Luksemburgiem. Jej języki oficjalne to niderlandzki (zwany flamandzkim), francuski oraz niemiecki. W przypadku, gdy chcemy przetłumaczyć u polskiego tłumacza przysięgłego jakiekolwiek dokumenty (tłumaczenie przysięgłe język flamandzki), które potem będziemy przedkładać w belgijskich urzędach, musimy się zorientować, do jakiego regionu językowego się udajemy i na tej podstawie dokonać naszego wyboru.

